Czapki po nurkowaniu


Przez głowę tracimy ok 30% ciepła. Już chwilę po zdjęciu neoprenowego kaptura mokra głowa bardzo szybko marznie i wychładza cały organizm. Co gorsze, można się łatwo przeziębić, a złapanie kataru może skutecznie zniweczyć nasze plany nurkowe. Przygotowaliśmy kilka modeli czapek, które świetnie się sprawdzą w różnych sytuacjach.
1. Zimą i w chłodne jesienne lub wiosenne dni świetnie się sprawdza podwójna czapka osłaniająca zatoki i uszy – Rycerska. Robimy ją w dwóch wersjach – cieńszą z Polartec Bi Polar( z serii Thermal Pro) i cieplejszą z Polartec Windpro. Ta ostatnia nie przewiewa (ale oddycha). Przy silnym wietrze różnica jest wyraźnie odczuwalna.
2. Latem (albo osobom, którym nawet zimą zwykle jest ciepło) polecamy wykonaną z Powerstretch Pro i Windpro czapkę Profil. Jest lekka, elastyczna i miękka. Świetnie dopasowuje się do kształtu głowy. Uszy są chronione przed przewiewaniem. Przyda się też pod kask np. na narty czy rower, albo do biegania
3.Doskonale sprawdza się również klasyczny kwarkowy Baran. Może być wykonany z Polartec BiPolar (z serii Thermal Pro), Polartec Wind Pro, Polartec Powerstretch Pro lub Polartec Windblock. Ta ostatnia ma pewną, niewielką słabość – wiatroszczelna i wodoodporna membrana powoduje, że troszkę słabiej się w niej słyszy. Wyobrażam sobie wiele sytuacji, w których to zaleta, nie wada, ale uprzedzamy lojalnie… jeżeli chcecie bardzo dobrze słyszeć wybierzcie Wind Pro.
4. Cieńszym odpowiednikiem Barana są równie uniwersalne Powerstretchowe Mycki – malutkie czapeczki w stylu Leona Zawodowca, po odwinięciu uniwersalne czapki, nadające się również pod kask.